Składniki:
- 2 litry bulionu domowego albo z kostki
- 3 marchewki, 2 pietruszki, pół selera - jeśli rosół jest z kostki
- 3 duże cebule
- suszona natka pietruszki
- pół kieliszka białego wytrawnego wina
- 2 łyżki mąki
- kromki chleba tostowego
- ostry ser żółty
- sól, pieprz
Cebule obieram, kroję w półtalarki. Podsmażam na maśle, aż się zrumieni. Dodaję mąkę i całość jeszcze chwilę smażę. Wlewam wino i czekam, aż niemal całkowicie odparuje. Wtedy zalewam szklanką bulionu i gotuję na małym ogniu około 10 minut mieszając od czasu do czasu. Przekładam całość do garnka z bulionem i gotuję jeszcze 15 minut. Przyprawiam pietruszką, solą i pieprzem do smaku. Zdejmuję z ognia, miksuję blenderem na niemal gładką zupę-krem.
Piekarnik rozgrzewam do 180 stopni. Pieczywo tostowe posypuję tartym serem albo pokrywam cienkimi plastrami sera żółtego i wstawiam je do mikrofali na minutę lub do piekarnika na 10 minut. W tym czasie nalewam zupę do miseczek. Każdą porcję przykrywam grzanką i wstawiam zupę do piekarnika na 15 minut. Ser powinien pięknie się rozpuścić i nieco spulchnieć, a chleb będzie nasączony zupą w środku, ale chrupiacy na krawędziach.
Gotowe!
Smacznego :)
:)
OdpowiedzUsuńmniam mniam uwielbiam zupę cebulową, a taką z serem zapiekanym to już w ogóle :)
No proszę, człowiek tylko pomyśli, żeby poszukać przepisu na cebulową zupę... Dziękuję za przepis dziewczyny. Na pewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuń