Składniki na 4 porcje:
- paczka makaronu tylu wstążki
- 300g wędzonego łososia
- 1 spora cebula
- pęczek koperku
- 2 łyżki śmietany 18%
- 1 łyżka mąki
- pieprz
Wstawiam gar osolonej wody na makaron. Gotuję wg przepisu na opakowaniu.
Cebulę obieram, kroję w kostkę. Łososia kroję na mniejsze kawałki, ale nie przykładam się za bardzo, bo i tak rozpadnie się podczas smażenia.
Podsmażam cebulę na odrobinie oleju, aż się delikatnie przyrumieni. Dodaję do niej łososia i całość smażę jeszcze ok. 2-3 minut. Zmniejszam ogień pod patelnią. Robię na niej nieco miejsca, gdzie wlewam dwie łyżki śmietany. Póki co, nie mieszam składników! Śmietanę podsmażam ok 3 minut i dopiero wszystko łączę. Tak samo postępuję z mąką. Po wymieszaniu wlewam do sosu pół szklanki wody z gotowania makaronu (kradnę z garnka ;) ). W miarę potrzeby jeszcze dolewam, aż uzyskam pożądaną konsystencję.
Koperek myję i siekam. Dodaję do sosu na samym końcu. Doprawiam całość pieprzem.
Makaron odcedzam odlewając uprzednio nieco wody z garnka do filiżanki. Łączę go z sosem i jeśli całość jest za gęsta, wlewam wodę z gotowania.
Gotowe :)
Ja chce to jeść :)
OdpowiedzUsuńRewelacja Ju! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zajadam ;)
Malwina