piątek, 10 lutego 2012

Tortille cezara czyli sałatka inaczej

To że uwielbiam sałatkę cezara już wiadomo, dlatego gdy tylko zobaczyłam zdjęcie z tą formą podania tejże potrawy nie było innej możliwości, jak przygotować ją przy najbliższej okazji. Dziś odwiedziły mnie koleżanki na szybkie babskie ploty, więc raz dwa trzy i gotowe! Smak znajomy, ale te kolory! Osobiście polecam sos Kotanyi w proszku do wymieszania z jogurtem, choć ten Roleskiego jest na pewno szybszy w obsłudze ;)

Składniki na talerz ze zdjęcia (ok. 15-18 sztuk):
  • 3 dobrej jakości tortille pszenne
  • sos do sałatki cezara
  • 3 duże garści sałaty rukoli oraz lollo rosa
  • pół sporej piersi z kurczaka
  • 3 plastry boczku
  • przyprawa do drobiu, przyprawa do sałatek czy co tak kto lubi
  • sól, pieprz, papryka słodka
  • tarty parmezan
Mięso myję, suszę, kroję w niewielką kostkę, smażę na oliwie lub oleju przyprawiając solą, pieprzem, papryką i vegetą (lub mieszanką ziół do sałatek - jak kto lubi), duszę ok. 10-15 minut podlewając nieco wodą od czasu do czasu, by się nie przypaliło. Boczek tnę nożyczkami na małe kawałki, podsmażam na rumiano na patelni. Nieco studzę.
Sałatę myję, odsączam i suszę.
Każdą tortillę smaruję sosem, ale nie tak, żeby ociekały, bo smak jest bardzo intensywny (!!). Na to wykładam po garści sałaty. Po środku układam pas z mięsa i boczku. Na wierzchu posypuję parmezanem. Tortille ciasno zawijam w rulony i przekłuwam wykałaczkami w odstępach ok. 2 cm.
Tnę na kawałki miedzy wykałaczkami uważając, by nie uszkodzić tortilli. Dlatego konieczny jest naprawdę ostry nóż.
Każdy kawałek układam na talerzu.

3 komentarze:

  1. Ślicznie!
    Uwielbiam takie niebanalne sposoby serwowania czegoś znanego,oswojonego.Potrawa nabiera nowych barw.
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja uwielbiam odwiedzać Ju na szybkie babskie ploty :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wreszcie mogłam spokojnie z Tobą pogadać, co mnie bardzo cieszy :) Pomyśleć, że kiedyś to było taaaakie trudne... ;P

      Usuń