Dziś na śniadanie dostał kawałek ciasta (ten, co na zdjęciu) plus kubek kawy.
Psuję go, wiem, ale cóż, mam pretekst, by coś ugotować ;)
Składniki na dużą tortownicę:
SPÓD:
- paczka (200g) herbatników pełnoziarnistych
- 100g miękkiego masła
- 100ml śmietany 18%
- 100ml śmietany kremówki 36%
- 5 jajek
- 1kg sera twarogowego półtłustego 2-krotnie ręcznie mielonego (precz z wiaderkami ;P )
- 3/4 szklanki drobnego cukru
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 150g jeżyn
- 150g malin
- 150g malin
- kilka jeżyn
- 4 łyżki brandy
- 1 łyżka masła
- cukier puder - do smaku
Spód - herbatniki kruszę na miazgę i łączę z masłem. Wykładam masę na tortownicę, po czym całość wkładam do lodówki.
Masa serowa - twaróg mielę dwa razy w maszynce. Dodaję żółtka, cukier, śmietany i mąkę. Całość dokładnie miksuję. Wrzucam umyte owoce i delikatnie miksuję, żeby częściowo się rozpadły. Białka ubijam na sztywną pianę w osobnej misce, po czym dodaję do masy i bardzo delikatnie łączę składniki. Masę wylewam na schłodzony spód i całość wkładam do piekarnika nagrzanego do 160 stopni ( u mnie wieczna walka, żeby dać coś innego niż 180...) i trzymam godzinę. Ciasto jest gotowe, jeśli sam środek jest już ładnie ścięty. Jako że nie chciałam, żeby się spiekło z wierzchu, to przykryłam je metalową formą do pizzy (taka z dziurkami).
Sos - owoce myję, wykładam do rondelka, gdzie już roztopiłam masło. Dolewam brandy i gotuję na małym ogniu wciąż mieszając, aż owoce się rozlecą. Słodzę do smaku.
Pyszny serniczek. I ten owocowy sos...rewelacyjne dopelnienie calosci. Zazdroszcze takiego pysznego sniadanka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
jeżynowy sernik.. coś czuję, że nieprędko będę miała okazję spróbować, a szkoda, bo brzmi pysznie. : )
OdpowiedzUsuń