Niech nam żyje Święto Trzeciego Maja! Z okazji wolnego poranka w gronie rodzinnym postanowiłam uraczyć męża mego jedynego plackami, które skutecznie Go zasłodzą.
Przepis jest szybki w wykonaniu szczególnie jeśli do dyspozycji ma się drożdże instant, gdy można zrezygnować z czasu potrzebnego na rośnięcie ciasta. Po 10 minutach stania w ciepłym miejscu ciasto urośnie na tyle, że można zacząć smażyć. Przepis pochodzi ze strony gotujmy.pl
Składniki na 12 sporych placków:- 3 szklanki mąki (u mnie 2 x mąka pełnoziarnista i 1x mąka pszenna do naleśników)
- 3 jaja
- 2 szklanki mleka
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 1/2 łyżeczki soli
- 3 łyżki cukru
- 25g suchych drożdży (małe opakowanie)
Mleko podgrzewam lekko w garnku. W tym czasie do miski wsypuję wszystkie sypkie składniki. Dodaję ciepłe mleko i dokładnie mieszam. Dodaję jajka, znów dokładnie mieszam, aż uzyskam gładką konsystencję (dobrze, jeśli pojawią się pęcherzyki powietrza) i całość odstawiam na 10 minut w ciepłe miejsce.
Dużą patelnię rozgrzewam z odrobiną oleju i smażę placki o grubości ok. 5mm i średnicy 10 cm. Smażę na średnim ogniu z obu stron. Podaję na słodko - z dżemem, konfiturami, jogurtem owocami albo słodką śmietaną. Ale najlepsze są w sezonie letnim z musem ze świeżych truskawek...
pyszne są takie słodkie poranki.
OdpowiedzUsuńMuszę się przyznać ,że nigdy nie jadłem .... a wyglądają tak fajnie! :)
OdpowiedzUsuńDla takich wolnych placków powinno się ustanawiać częściej jakieś święta :P
OdpowiedzUsuńAle fajne :)
OdpowiedzUsuń